Ja gram ze słuchu, jedynie akordy do basów podpatruję

słabo czytam nuty, wolę przesłuchać danej piosenki ileś razy, tak, że z pamięci będę mógł ją zagrać, niż męczyć się z daną nutą na pięciolinii, któremu to klawiszowi dana nuta odpowiada

intuicyjnie widzę, że w górę lub w dół po klawiszach trzeba grać. Nut do strony melodycznej używam jedynie w przypadku utworów trudnych, szybkich, gdzie ucho ledwo uchwyci, a rozum zapamięta

np. Polka Dziadek, czy Marsz turecki