Pasek poprzeczny

[Krystian]

Witam was drodzy forumowicze, mam do was pytanie odnośnie paska poprzecznego, z tego co wiem ułatwia granie na akordeonie, bo lepiej jest "umocowany" na nas samych Jak można sobie taki pasek dorobić? Może ktoś ma z tym doświadczenie Czy jednak kupić? A jak już to jaki ? Z góry dziękuję za odpowiedzi , Pozdrawiam  

[Marcel]

Przypominam, że na forum nie wstawiamy linków do sklepów, sprzedawców, ani nie reklamujemy konkretnych komercyjnych produktów i usług, aby nie zrobiło się nam spamowisko.

[Krystian]

[szkodnicus]

Ja sobie sam dorobilem na klamre. Uzylem do tego kawalek paska skorzanego I rzepu samoprzylepnego. Uzywam tego zestawu do ciezszych akordeonow. Przekatny pas jest na wysokosci 1/3  patrzac od  dolu.

Pasek poprzeczny

Pasek poprzeczny

Nie pamietam skad mialem hak. Reszta dorobiona. Czyli jedna strona jest polaczona na sztywno. Regulujac dlugosc paska mozna dostosowac w miare do rozmiarow innego akordeonisty.

[Krystian]

Spisuje się dobrze? Bo jak tak, to może na weekendzie coś mi się uda uzyskać:) Już miałem się pytać, jak działa zapinanie, ale na drugim zdjęciu widzę, że jest taki jakby haczyk. 
Edit: Uprzedził Pan moje pytanie z haczykiem

Dziękuję Panu za poświęcony czas  , zobaczę na weekendzie czy mi coś wyjdzie
Chyba, że ktoś robił inaczej to też niech się podzieli spostrzeżeniami

[szkodnicus]

Hak ulatwia zakladanie I sciaganie akordeonu. Kiedys gralem chaltury I czesto zakladalem akordeon na szybko. Zagralem I szybko sciagalem by grac na klawiszach. Na poprzecznym pasie akordeon lepiej lezy  I nie obciaza tak barkow. U mnie o tyle wazne ze lewy bark mam uszkodzony. Nie moglem grac na akordeonie prawie przez rok. Potem kupilem lekkiego hohnera dorobilem pas poprzeczny do moich ekstra szerokich pasow. I moglem wrocic znow do akordeonow. Teraz juz sporadycznie uzuwam ich.

[Krystian]

Zasadniczo to jestem na starcie mojej przygody z akordeonem i chcę oszczędzić moim plecom trochę wysiłku. 
Zwłaszcza że Stella swoje waży. 

[szkodnicus]

W takim razie polecam. Ja tez mialem stelle, 80 tke I byla ciezsza od hohnera arietta  120 basow.

[Krystian]

Witam,już od dłuższego czasu używałem tego paska,choć przez ostatni rok używałem w swojej stelli pasów "szerokich" przez co akordeon trzyma się dobrze,. Ale przejdę do sedna, używałem paska przez jakieś 8 miesięcy,najbardziej przydatny był podczas grania na stojąco,odciąża plecy,swój egzemplarz zakupiłem na pewnym serwisie aukcyjnym i jak za te około 30 zł,to był pomocny,choć przy zakładaniu i zdejmowaniu sprawiał czasem problemy.

[SamMuz]

Ja sobie kilka dni temu "na szybko" wykombinowałem taki oto pasek poprzeczny. Wykorzystałem paski materiałowe od toreb na laptopy i klamry spinające. Żona maszynowo obszyła "uszy" przez które przechodzą pasy główne. Sprawdza się ten pasek, ale mam problemy z jego zapinaniem i odpinaniem - starość nie radość. To jest chyba najtańszy pasek na świecie (nie wliczając tasiemek i sznurków).   

Pasek poprzeczny

Pasek poprzeczny

[Garsol]

W "oryginale" taki pasek ma nieregulowaną klamerkę tuż przy normalnym pasie, wtedy łatwiej się go zapina. Poza tym jest niżej - bliżej paska w spodniach, że tak powiem.

[Marcel]

To wygląda na ciekawy pomysł - szeroki pas podszyty rzepem

[SamMuz]

To rzeczywiście wygląda ciekawie - jakby połączenie paska poprzecznego i lędźwiowego. Zwłaszcza współpracując z szerokimi pasami głównymi. Marcel

[Arkadiusz]

Fajny pomysł z tym paskiem poprzecznym na rzep, ja za cholerę nie mogę sobie sam zapiąć swojego paska, fakt, że jest "normalny", zapinany na klamerkę wsuwaną z zatrzaskiem, niby ma to ułatwiać.... Problem w tym, że jakbym już dosięgnął, to rodzaj zapięcia jest drugorzędny. Macie jakieś sprawdzone sposoby, jak to sobie zapiąć nie łamiąc ręki w łokciu??