otóż to - gamy, pasaże, etiudy, to też muzyka, ale wiadomo czemu ma służyć,
a tu - takie sobie plimplanie, ani melodii, ani harmonii - może być jako ilustracja do filmu
stąd zastrzegałem, że z Kompozytorem się nie dyskutuje - jednych zachwyca, innych nie
i na tym koniec.
Ale - dla Autora pytania - przetrasponowałem do łatwej tonacji a-moll - podpisałem akordy wg nut
można ewentualnie wg tego opisać akordy w tonacji oryginalnej b-moll. Przy graniu można oczywiście
te ćwiartki grać jak w oryginale, czyli jako 16-tki.
Jeśli się spodoba, to dobrze.
Mogę też na życzenie pomyśleć o jakimś "normalnym" sharmonizowaniu (zobaczymy co z tego wyjdzie)