Jeżeli chodzi o krytyczne uwagi, to (moim zdaniem):
Największa wtopa, to utwór, który wybrano na reprezentację
Niemiec. Nie jest on niemiecki, tylko
czeski.
Brazylię definitywnie powinien reprezentować jakiś utwór
Luiza Gonzagi, który jest tam wręcz akordeonową świętością.
W zestawieniu bardzo brakuje
Słowenii, w której
akordeon jest bardzo ważny i powinien ją reprezentować jakiś utwór
Slavko Avsenika.