Może z tego nic nie wyjść. Bowiem jeden głos z głośników kompa do mikrofonu, a drugi z akordeonu do mikrofonu, może dać guzik. Ale może ktoś już tak robił?
Lajkonix, jeżeli miałbyś nagranie audio z podkładem, to możesz dograć akordeon z bdb jakością w prosty sposób. Wystarczą słuchawki i mikrofon. W komputer wtykasz słuchawki, aby audio nie leciało na głośniki, tylko na słuchawki. Otwierasz w Audacity ścieżkę audio z podkładem i klikasz nagrywanie. Wtedy leci ścieżka z podkładem (na słuchawki), a Ty w czasie rzeczywistym nagrywasz akordeon przy pomocy mikrofonu na drugą ścieżkę. Ścieżki wzajem siebie są zsychronizowane, bo nagrywasz mając odsłuch w czasie rzeczywistym. Balans głośności itd. można potem zmienić, bo masz oddzielne ścieżki.
Gdyby akordeon miał pojawiać się od samego początku podkładu to jak zauważył
Pan Włodek, dobrze, aby na ścieżce podkładu przed jego startem był nabity rytm, ułatwiający wejście. Na ostatnim etapie, można wyciąć go z początku nagrania. Jeżeli akordeon wchodzi w chwilę po starcie podkładu to nie ma potrzeby tego nabijania rytmu, bo sam podkład jest punktem odniesienia.