A przez swoją skromność nie powiem skąd Karen dowiedziała się,
że oryginalny tytuł to "Kasztany", a nie "Yö Saaristossa"... 
Marcel, Ty to powinieneś zostać ministram spraw zagranicznych.
Oczywiście że też to nagrałem. Jest zbyt piękne żeby pominąć. 1956 rok! Chyba to jeszcze raz nagram.
A przez wrodzoną skromność też się pochwalę, że dzisiaj jeden anglik poprosił mnie o nutki ostatnio nagranych "Jesiennych róż" A. Golda. Wysłałem. Polska muzyczka podoba się na świecie
![akordeon [akordeon]](http://forum.akordeonowe.pl/Smileys/default/akordeon.gif)