Dzięki za wskazówki.
Odwalam się od pomieszczenia. Jest rzeczywiście naturalnie wytłumione. Na razie pokombinuję z ustawieniem mic. Dam mniejszą czułość mic, a większą czułość na tym pudełku do sterowania.
Na balansowanie dyszkantu i basów staram się zwracać uwagę - przed nagrywaniem robię parę próbek, żeby było w miarę równo.
Rada Kumara - wejdę w kontakt z Rzadziakiem. Może spróbuję jego mic w moich warunkach "studyjnych". Jakby zaradziło to wchodzę.
A czy problem może leżeć w laptopie na którym zapamiętuje się filmik? To już starzyzna i czekam na jej zgon. Żal mi jednak zastosować eutanazję.
Zasadą jest aby nagrywać bez "upiększeń" (pogłosów, harmonizerów i innych efektów) które dodaje się na końcu w mixie. Zawsze można wtedy efekt zmienić : odjąć , dodać lub wyrzucić. Jak jest nagrane z efektem już nic nie zrobisz 
Prawdę mówiąc to nie umiałbym tego zrobić. Pewnie trzeba byłoby surowy film obrabiać w jakimś dodatkowym programie...