dzięki Koledzy za słowa wsparcia:), akordeon brzmi zacnie, mikrofony wytrzymują na razie 8', zobaczymy jak będzie z 4+8+8' czyli "musette" w wydaniu S4, robiłem już próby i bardzo drażniące to jest
Kolega pisze tak:
daj Boże, żeby mi się kiedyś finałowe nagranie tak udało.
określenie "udało się" stawia naszą edukację w kategoriach przypadku, o efektach decyduje nasza praca, długotrwałe ćwiczenie, wytrwałość, cierpliwość, zatem skutek będzie osiągnięciem dokonanym i powtarzalnym, a Stwórca nas już obdarował predyspozycjami, w których często ma źródło nasza pasja.
Aparat ruchu rozwija się w czasie, darem są długie palce, ja takich nie mam więc dogaduję się z paluchami i ćwiczę je także kiedy nie gram.