dziękuję za wysłuchanie i za wspierające komentarze, pomysły z płytą o tyle godne ile trudne, choć może technicznie nie aż tak trudne by w warunkach jakie są dla mnie dostępne nagrać kilka ścieżek, o wiele trudniejsze jest przygotowanie mentalne, dojrzewam dość wolno i żmudnie zbieram doświadczenia.
Duety z Pedrosem są w realizacji, ćwiczymy spójny i jednorodny stylistycznie materiał. Być może ta praca zaowocuje jakąś trwałą formą uwiecznienia.
Wiele tematów jestem w stanie przeczytać, część z nich próbować zagrać ale Odyseja raczej poza moim zasięgiem:) Mam jeszcze tyle do zrobienia z basami, artykulacją i dynamiką, technikami gry miechem... a czas zdecydowanie mnie wyprzedza.