Zastanawiam się po co są dwie rurki.

Mini saksofon
W drugim korpusie też był stroik i grało się na obu jednocześnie. Delikatne odstrojenie między dźwiękami wydawanymi przez jeden i drugi korpus daje efekt wibracji. Instrument nazywa się
Mijwiz. Znany jest m.in. w Palestynie, Libanie, Jordanii, Syrii i Iraku.
https://youtu.be/tZtjIaDVct8?t=2m40sWracając do mini saksofonu:
Poniżej sprytny patent na krycie większych otworów, niż mogą zakryć same palce. Proste "klapy" wycięte z elastycznej gumy, bezpośrednio przyciskanej palcami, bez żadnego dodatkowego mechanizmu.

Mini saksofon
Być może kilka rurek trzeba będzie poświecić na eksperymentalne rozmieszczenia otworów i ustalenie ich wielkości. W tych "eksperymentalnych" rurkach nieudane otwory można zaklejać, a na końcu przenieść ustalone rozmieszczenie i wielkości otworów na ostateczną rurkę.
Przy eksperymentowaniu z otworami, aby wiedzieć na jakiej częstotliwości gramy, bardzo pomocny może być
tuner.
Myślę, że otwory fajnie byłoby wykonać tak, aby móc zagrać skalę pentatoniczną lub bluesową.