Forum Akordeonowe
Forum Akordeonowe => Off-topic => Wątek zaczęty przez: Sztyc w 10 kwi 2015, 19:26
-
Może być dziadka.. wójka…babci…albo swoim
Chciałbym zachęcić do poszperania w domowych albumach może znajdą się zatrzymane w kadrze chwile z akordeonem.
Forumowicze w słusznym wieku mający swoje archiwa zdjęć analogowych może znajdą zdjęcie zrobione kiedyś ,kiedyś jak grali na akademii szkolnej lub podczas jasełek i ledwo się dziś rozpoznają ;)
Młodsi mogą poszperać w albumach dziadków , jest wielu którzy piszą że do gry zainspirował właśnie dziadek,albo wójek oni też mogli chodzić z akordeonem chociażby za kolędnikami, albo zostali utrwaleni w innych okolicznościach.
Taki powrót do przeszłości z akordeonem / nawet z innymi instrumentami/ w roli głównej lub w tle.
Co o tym myślicie ??
-
Pomysł b. dobry, pomóc niestety nie mogę, wszystkie pamiątki rodzinne, wraz z całym dobytkiem, poszły z dymem.
-
Proszę bardzo. Zdjęcie pochodzi z sali lekcyjnej Szkoły Muzycznej w Kłodzku i jest wykonane na pewno przed 1982 rokiem. Nie wiem czy o takie roczniki tez chodzi.........
-
Ooooo.... proszę........ piękne zdjęcie , jak najbardziej o takie zdjęcia z czasów analogowych chodzi.
Czy ten młodzieniec gra na S4 czy mi się wydaje ??
-
Tak to na 99,9% jest S4 :)
-
Ja znalazłem coś takiego czerwiec rok 1974..... ognisko muzyczne koncert na zakończenie roku
...ech...
(http://i.imgur.com/2ZyrXZO.jpg)
-
poszperałem w albumie i znalazłem kilka fotografii :)
-
Sztyc1, a który to Mały Sztyc1? :)
Voiko, jeżeli możesz zdradzić, to napisz, kto jest na Twoich zdjęciach i w jakich okolicznościach :)
ps. bardzo fajny temat :)
-
mój dziadek prawdopodobnie w Krynicy Zdroju, a te 2 panie pochodzenia Romskiego z tego co się dowiedziałem
-
Wtedy to jeszcze były Cyganki, za rączkę mogły prowadzić małe Cyganiątka... A jak to teraz powiedzieć? :)
Voiko, fotografie super!
Sztyc1, a który to Mały Sztyc1? :)
Mnie też to ciekawi! Stawiam na tego w środku :)
-
Drugi od lewej. ;D
akordeon się nie zmienił... i po tym poznałem ha ha ha...
Robi nam się ładna galeria... [brawo]
-
(http://i.imgur.com/IHts023.jpg)
To zdęcie zostało zrobione podczas chałtury w 1970r. Z prostej arytmetyki wynika, że znajdujący się tam akordeonista z powodzeniem może aktualnie predysponować do miana „dziadek”….
-
z tamtych czasów zostało mi tylko tyle :
a poniżej jeszcze solo, bez zespołu
-
(http://i.imgur.com/CKmLCVo.jpg)
mój ojciec, rok około 1935
(http://i.imgur.com/1HFBpAu.jpg)
również tato, rok 1948, kupił nowego Vogtlanda
(http://i.imgur.com/kFv7HS6.jpg)
lata 70-te, ten z saxsem to ja, ale akordeon lubię i też pogrywam dla przyjemności
-
A tu jest zdjęcie z 1966 roku, na którym jestem i ja
-
Trzeci akordeonista od lewej ? :)
-
Ja obstawiam między drugim a trzecim ;D
-
Ten kto stwierdził, że jestem trzeci od lewej, miał rację.
-
To ja tez coś dorzucę, z czasów szkolnych znalazłem tylko jedną fotkę z akademii poświęconej patronowi szkoły. Zdjęcie z października 1976r. niestety ale kolory trochę wyblakły.Marcel dzięki za poprawę jakości.
Grałem wtedy poloneza Ogińskiego stąd tak poważna mina.
(http://i.imgur.com/9WgH5qd.jpg)
-
A to 1962r. - przygrywam "gąskom" na zakończenie roku szkolnego ;D
-
Znalazłem moje zdjęcie z dawnych dobrych lat.
-
Fajne zdjęcie :) 1966 rok, czyli jeżeli dobrze liczę, to na zdjęciu masz 18 lat :)
-
Dobrze policzyłeś,jeszcze miałem włosy. [toast] [akordeon] [akordeon]
-
:) cóż można dodać...... ja tez kiedyś miałem :'(
Moje zdjęcie z koncertu w 1996 roku niestety przy fortepianie :)
(https://i.imgur.com/LdfmINH.jpg)
-
Skoro zaglądamy do albumów... to znalazłem fotkę z szalonych lat 70-tych, miałem na ów czas 120% włosów.
Klawisze ogarniałem.
(http://i.imgur.com/JhPEEa7.jpg)
(http://i.imgur.com/OZzS7Wu.jpg)
Niestety tylko koleżanka zrobił karierę na estradzie...
-
No tak piękne to były czasy, ważne byśmy zdrowi byli. To może kawałek mnie.
Pierwsze zdjęcie w internacie w Warszawie w 1978 roku. Akordeon mój ale nie ja go trzymam.
Drugie w Milówce, jak syn był na zielonej szkole. Czaruś organy, tata gitara.
Mam tylko taką możliwość zdjęć, niestety.
-
marek1, ja grałem na gitarze przez 10l po weselach i zabawach. [toast]
-
Kazymel tu są sami muzycy co potrafią grać przynajmniej na 2 czy 3 instrumentach (http://forum.akordeonowe.pl/off-topic/czy-gracie-tez-na-jakichs-innych-instrumentach-muzycznych/) w różnym stopniu, wyłączając mnie. Hm, moja żona też potrafi grać na czymś tam i doszła już do perfekcji. ;) ;) ;D ;D
-
Widzę tutaj mnóstwo zdjęć, wiąże się z nimi wiele prawdopodobnie pięknych wspomnień. Mi pozostaje dodać, że te czasy nigdy nie wrócą, patrząc na dzisiejszy postęp elektroniczny w muzyce weselnej i nie tylko. Sam poszukam, bo wiem, że gdzieś mam zdjęcie zdjęcia kapeli mojego dziadka.
-
Krystian nie smuć się ....i Ty kiedyś będziesz wklejał stare zdjęcia .....tylko czy jeszcze takie forum będzie :-[
-
Forum przetrwa wszytko [brawo] [akordeon]
-
Ja co prawda nie znalazłem (na razie) zdjęć swoich pierwszych kontaktów z akordeonem, ale parę młodszych: tutaj z wyjazdu do Francji z ZPiT "Krakus" AGH, czyli wino, kobiety i śpiew ..., a w rękach zacna Supita, rok 1978
(http://i.imgur.com/PLMtwVV.jpg)
Z tych samych czasów, ale na karczmie górniczej - w końcu to AGH!
(http://i.imgur.com/O61KEBY.jpg)
Wśród nas są multiinstrumentaliści - i ja też nie gorszy, tu w Kijowie, rok 1978, w pochodzie z polonezem "Szumiała leszczyna"; przyjechaliśmy tam Pociągiem Przyjaźni, i to jeszcze był Sojuz; idę z bębnem na brzuchu :-)
(http://i.imgur.com/up457f8.jpg)
Z tym samym instrumentem i koleżanką z kapeli "Krakusa" - Krościenko n/D, 1977
(http://i.imgur.com/auK5AVE.jpg)
A to - najstarsze jakie znalazłem, na stancji w Przemyślu, gdziem chadzał do Technikum Radiowo - Telewizyjnego, około 1973:
(http://i.imgur.com/fbWJLRo.jpg)
-
Frantek, super zdjęcia :)
-
Frantek, masz piękny życiorys artystyczny! [piwo] [akordeon]
-
Frantek a perkusistą nie chciałeś zostać ?? [piwo]
-
Sztyc - to właśnie jest to rozdarcie artystyczne - trzeba było wybierać... z perkusji wszak zostało mi jeszcze tupanie :-)
Marcel, Janucik [piwo]
-
Perkusista zawsze był synonimem wolnego człowieka...nikt mu nut nie podtykał , bił w bębny jak mu pasowało..pokazywał swoją eksresję ....pałeczkami kręcił w palcach....no i nie musiał zakładać na grzbiet swojego instrumentu jak koń chomąta...zawsze im zazdrościłem. :)
-
Jak pierwszy raz znalazłem się w orkiestrze szkolnej do dostałem czynele bez podbitki,skóra zeszła,palce we krwi ,po 10 min."pierun strzeli"taka zazdrość.Ch......ra nie byłem na kastingu,potem sie ktoś kapnął,że wiem co to fis dur.
-
Zdjęcia o których kiedyś wspominałem :) A to kolorowe to mój dziadek, kiedy jeszcze żył :) Zdjęcia z linków znowuż pokazują pewien etap kiedy próbowałem swoich sił w zespole ludowym, ale to długa historia ... :)
(http://i.imgur.com/3DphjHj.jpg)
(http://i.imgur.com/dLVmPze.jpg)
-
Zdjęcia o których kiedyś wspominałem :) A to kolorowe to mój dziadek, kiedy jeszcze żył :) Zdjęcia z linków znowuż pokazują pewien etap kiedy próbowałem swoich sił w zespole ludowym, ale to długa historia ... :)
Fajne zdjęcia a to trzecie tak się kiedyś grało na weselach. [akordeon]
Ja z akordeonem na weselu.
-
Widać że fotografista doceniał wartość i kliszy i pamiątki, bo ustawił gości jak należy... A Ty Kaziu ograłeś sam to wesele tym jednym akordeonem! ::) :-\ Czy tam jakaś trąba za Tobą jeszcze stoi?
-
Po lewej stronie jest kolega z saksofonem, a nad moją postacią jest kolega z werblem. Mamy równe koszule. [akordeon]
-
Ciekawość na czym to stał ostatni rząd i czy mieli badania wysokościowe zrobione ;D ;D
-
Na pewno była przyczepa, a na niej ławki, wesele odbywało się w izbie gdzie było trzeba wynosić stoły po jedzeniu i odwrotnie muzykanci do sieni, a stoły do izby i tak cztery razy. Ale było wesoło.
Ale to się grało od godziny 10 wprowadzane o 12 ślub i kończyło się na drugi dzień o godziny 10 rano.
[toast] [toast] [toast] [akordeon]
-
W koncu znalazłem coś z ubiegłego wieku;
-
A tu ja z ojcem i młodszą siostrą w latach 70
(http://i.imgur.com/KVWjvSr.jpg)
-
[brawo] [brawo] też ale nie za często oglądam stare albumy.
-
nie mam już więcej takich starszych fotek, jedynie moje zdjęcie z 2004 roku :D
-
Pogrzebałem trochę i znalazłem, może nie do końca akordeonowe, ale na pewno muzyczne i do tego stare ;D
-
No to i ja wrzucę parę zdjęć z czasów prehistorycznych (szkoła muzyczna I stopnia w Głogowie na przestrzeni lat 1974-1980). Na dwóch ostatnich zdjęciach - nauczyciele (konkurencja ;) ) klas akordeonowych:
-
Fajne wspomnieniowe fotki :)
-
Na dodatek nauczyciel akordeonu był zapalonym fotoamatorem (ojciec "załatwili" również edukację u niego w dziedzinie wywoływania i obróbki zdjęć). Muszę wyjąć pudła z piwnicy - coś jeszcze powinienem znaleźć.
Dzięki temu forum naszła mnie jakaś taka nostalgia za tamtymi czasami (szkoły muzycznej).
Zlazłem do piwnicy i odkurzyłem małe co nieco. Za jakiś czas zeskanuję i wrzucę tutaj.
Nie będzie tego dużo, ale naprawdę mam wielką frajdę patrząc na te zdjęcia (tym bardziej, że w wersji "analogowej" co niektóre, to sam wywoływałem :) )
-
[brawo] Świetne znalezisko [piwo]
-
Zgodnie z obietnicą: parę kolejnych fotek (poprzez akordeon w domu, duet ze starszym bratem, zespoły rockowe i wreszcie granie do kotleta - gdzieś tak na przestrzeni lat 1976-93):
-
Bardzo fajna droga muzyczna. Ciekawe zdjęcia.
Na jednym z nich masz do dyspozycji aż trzy "parapety" Czy wykorzystywałeś je do pracy, czy one tak sobie stoją? Kiedyś grywałem na dwóch, ale stwierdziłem, że skoda dźwigać i jeden całkowicie mnie satysfakcjonuje. Ostatecznie koledzy z zespołu też niech coś robią, nie?
-
"Parapety" fizycznie, to są dwa instrumenty:
- dół - polskie organy elektroniczne Estrada 207AR (z pedałami basowymi jak w prawdziwych organach :))
- góra - keyboard Casio CT-210 (211? albo inny "niski" numerek - nie pamiętam)
Z tą Estradą to były dopiero przeboje - połowa lat 80-tych ubiegłego wieku, za komuny jeszcze, dowiedziałem się, że w sklepie muzycznym w Zielonej Górze "rzucą" instrumenty. W te pędy do portiera w akademiku, tylko tam był telefon, i do rodziców - "dawajcie kasę". Wieczornym pociągiem przyjechał brat z ojcem z pożyczonymi złotówkami (bodajże były to banknoty 200 000 zł - ile ???). W nocy idę pod sklep, a tam gościu z zaparkowanego samochodu krzyczy: "Ja jestem pierwszy !!!" - super.
On jako pierwszy kupił jakiś saks, ja wziąłem te organy [brawo]
W sumie to Estrada była niezbyt mobilna - na chałtury jeździłem z B-2. Raz jeden "wybrała się" ze mną przez pół miasta - ręce moje i kumpla wydłużyły się o 7 cm ;D
Obecne instrumentarium: http://forum.akordeonowe.pl/powitania/witam-akordeonistki-i-akordeonistow/msg96767/#msg96767
-
Fajne zdjęcia :)
-
Cześć oto ja gdy byłem mały i tak trzymam akordeon w drugą stronę bo nie miał mnie kto uczyć, z tego powodu spędził w piwnicy on z 10 może 12 lat aż do 2017r gdy kupiłem 120 i znalazłem nauczyciela
-
Ja miałem podobnie z gitarą :) . Jakby mi kolega jej nie odwrócił na "prawdłową" stronę, to byłbym dzisiaj polskim Jimim Hendriksem ;)