tymczasem producent w katalogu podawał 10 kg (9.9 kg). Co przy 96 basach raczej nie klasyfikuje tego akordeonu jako szczególnie lekkiego...
Dzięki. Waga jest ważna. Dlatego celowałem dotąd w tango vm, bo chyba jeden z najlżejszych 120 basowych - bodaj 9,1 kg wg naszego forum. W granicach 10 kg to już sporo stodwudziestek chodzi, więc faktycznie dość ciężki....
Favorit IVP miałem w rękach w marcu bieżącego roku, jednak zdecydowałem się na Lucię IVP.
A można wiedzieć co zdecydowało, że jednak nie Favorit? Jakieś minusy modelu, konkretnego egzemplarza, lepszy dźwięk Lucii, czy po prostu osobiste odczucia?
Tak - wiem, że jest duży problem z tym co mówisz - że sprzęt odpicowywany tylko na handel, jak samochody. Dlatego nie jeżdżę nigdzie specjalnie, tu jest po drodze.
I dlatego zastanawiam się, czy nie dopłacić za ten w Warszawie - bo tutaj sprzedaje gość, który zajmuje się strojeniem i naprawą, ma nie niezłe opinie jako fachowiec, sprzęt raczej będzie gotowy do grania i da być może gwarancję. Tylko boję się, że za duży i za ciężki - podobno 10,8 kg.
Nie wiem ile ważą te hohnery 120 pozostałe w Kielcach - muszę wieczorem pogrzebać w katalogach...
Bo cena niby wysoka, ale zawsze to makaron, a jak się okaże, że tam za 4000 kupię i będzie coś nie halo, to po dołożeniu remontu cena będzie prawie taka sama....
I tak sam nie wiem....
1-2 tys, to pal diabli, ale przy tych pieniądzach to już szkoda by było wtopić...