cześć Przemek
Ze mną ponad rok temu też tak było, że jak usłyszałem dziką muzykę z łódzkiego to zapragnąłem nauczyć się grać na cyjce. Nie znalazłem nauczyciela od harmonii polskiej w Łodzi wiec został akordeon. Polecam Tobie oprócz starych mistrzów muzyki tradycyjnej o których mówisz posłuchać też młodego pokolenia kapel, które kultywują te wspaniałe tradycje muzyczne, kapele "Diabubu", "Tęgie Chłopy" czy "Kożuch" z Łodzi. pzdr M