No dobra - kiedyś trzeba zacząć. Pierwsze koty za płoty...
Planowałem wystartować po miesiącu, ale nagrywałem dzisiaj córce filmik do szkoły i przy okazji, w ramach testów zostało spłodzone coś takiego:
https://youtu.be/ZnxvnJ6aIikNie jest to wysokich lotów (tak, tak - słyszę te błędy

) - ale po raptem półrocznej nauce kiedyś, 30 latach przerwy i 2 tygodniach ćwiczeń (w dopadki, bo praca i mieszkanie w bloku to jednak spore ograniczenia) - cudów nie ma.....
Liczę na wyrozumiałość, ale wszelkie konstruktywne uwagi mile widziane.