Autor Wątek: Akordeon guzikowy, gryf B - jakie materiały do nauki od postaw?  (Przeczytany 7722 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Szymon Legut

  • *
  • Wiadomości: 1
    • Zobacz profil
  • Skąd: Śląskie, Żywiec
Cześć, otóż nie znalazłem takiego tematu (prawdopodobnie jestem ślepy, ale nie do końca głuchy  ;) )
Więc śmiem zapytać, z czego wy korzystaliście na początku waszej drogi kształcenia akordeonowego (niestety nie mogę zapisać się do szkoły muzycznej  :-[ ) Dodam, że posiadam weltmeister grandina 120 gryf B.
Polecacie jakieś książki (oprócz tej Kulpowicza, bo podobno jest tam rozpisane pod gryf warszawski) z materiałami do zaznajomienia się/późniejszych ćwiczeń na akordeonie? Nie gram pierwszy raz na akordeonie, więc nie jestem do końca zielony. Chodzi mi bardziej o dobry start, abym nauczył się prawidłowego palcowania i ułożenia ręki)
Dziękuję !
« Ostatnia zmiana: 28 gru 2017, 21:07 wysłana przez Szymon Legut »

Offline guralband

  • VIP Złota Rączka
  • *****
  • Wiadomości: 1227
    • Zobacz profil
  • Skąd: lubuskie
O ile pamiętam : jest taka pozycja L.Puchnowskiego odnośnie palcowania, pochodów itd... Poszukaj w necie  :(

Online Marcel

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 7690
    • Zobacz profil
O ile pamiętam : jest taka pozycja L.Puchnowskiego odnośnie palcowania, pochodów itd...

Włodzimierz Lech Puchnowski - "Aplikatury na akordeon guzikowy"

Format: A4
Ilość stron: 52
Warszawa 2008 r. (wydanie pierwsze)
ISBN 978-83-61489-40-5

"Wzrastająca popularność akordeonu z klawiaturą izomorficzną - guzikową, skłoniła mnie do napisania podręcznika metodycznego obejmującego tylko podstawową wiedzę z zakresu nauczania techniki wykonywania dźwięków pojedynczych, podwójnych i akordów; nie wyklucza to stosowania w dalszej działalności artystycznej indywidualnych rozwiązań aplikatury. Celem podręcznika jest dążenie do usystematyzowania istniejących w praktyce aplikatur, a przez to dostarczenie uczniom i nauczycielom rzetelnej pomocy naukowej. Swoje doświadczenie pedagogiczne konfrontowałem z doświadczeniem innych pedagogów. Dziękuję za cenne uwagi i niemieckie tłumaczenia tekstów współpracownikom Katedry Akordeonistyki Akademii Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie: mgr Adrianie Kuwaczce i Adore Freigang (Berlin) oraz prof. Jerzemu Łukasiewiczowi."

Offline midimariusz

  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
  • Skąd: Zgorzelec
Osobiście mam i polecam:
Arkadiusz Gembara: Szkoła na akordeon guzikowy część 1

Szkołą jest napisana od podstaw dla osób które chcą się nauczyć grać na akordeonie guzikowym.
Na każdej stronie jest pokazana (rozrysowania i objaśniona) jedna nowa rzecz, którą ćwiczymy.



"Publikacja stanowi szkołę gry na akordeonie guzikowym, adresowaną głównie do uczniów szkół muzycznych I stopnia, ognisk muzycznych a także może okazać się przydatną propozycją dla samouków. Książka autorstwa Arkadiusza Gembary - wrocławskiego kompozytora, edytora i aranżera. Publikacja przeznaczona jest dla wszystkich, którzy pragną w stopniu podstawowym opanować grę na akordeonie guzikowym z systemem typu B.

Podręcznik ma na celu uszeregowanie utworów pod względem stopnia trudności."


"Szkołę napisałem na bazie 20-letnich doświadczeń. Pokazuję tutaj praktyczne podejście, jak ułożyć palec, jak zmienić kierunek miecha, jaką artykulację zastać.

Metodyka nauczania w tej szkole oparta jest na obserwacjach wieloletniej działalności edukacyjnej .

Utwory w części praktycznej opatrzone są uwagami, w których wyjaśnione są problemy wykonawcze danego utworu. Aplikatura została napisana dla akordeonu guzikowego z systemem typu ,,B”,

Pozdrawiam autor Arkadiusz Gembara."

Offline midimariusz

  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
  • Skąd: Zgorzelec
Chciałbym przestrzec forumowiczów przed Szkołą na akordeon guzikowy Kulpowicza.
Ostatnio taką kupiłem.
Niestety w Kulpowiczu jest bardzo źle. Palcowanie w większości pozostawili z akordeonu klawiszowego, co w praktyce uniemożliwia gra na akordeonie guzikowym. Mam wrażenie, że osoba, która to "opracowywała" Kulpowicza nie miała akordeonu guzikowego w ręku. Omijać szerokim łukiem. Ta szkoła niczego nie nauczy.
przesyłam przykłady nutowe.
Do tego jest kiepska sklejona. Książka sama się zamyka.
Z jednej strony przytrzymuję kartki inną książką, ale wewnętrznych taktów i tak nie widać.




W sprawie szkoły Kulpowicza pisałem z Panem Arkiem Gembarą.

Oto Jego opinia:

"Szkoła na akordeon guzikowy Kulpowicza to jest jakaś pomyłka, nie wiem kto pisał aplikaturę palcową, ale to jest dramat, nikt z nauczycieli nie korzysta z tej szkoły i warto by było napisać opinię na temat Szkoły na akordeon guzikowy Kulpowicza, bo ta szkoła wprowadza w błąd uczących się. Kulpowicz napisał na akordeon klawiszowy a później prawdopodobnie po jego śmierci, postanowili tę szkołę przekształcić na guzikowy, nie dość że palce źle popisane to jeszcze metodycznie się nie nadaje ta szkoła.

Arkadiusz Gembara "

« Ostatnia zmiana: 01 lut 2023, 10:07 wysłana przez midimariusz »

Offline Marcin_1975

  • *
  • Wiadomości: 6
    • Zobacz profil
    • Marcin Danielczyk
  • Skąd: Jawiszowice gm. Brzeszcze
Witam. Ja też polecam szkołę na akordeon guzikowy Arkadiusza Gembary. Właśnie kończę pierwszą część, druga już kupiona. Przerobienie na spokojnie tej pierwszej części zajęło mi 5 miesięcy. Oczywiście, jak ktoś ma możliwość, to nauczyciel jak najbardziej wskazany. Ja skorzystałem i wreszcie "załapałem system".
Już wyjaśniam w czym rzecz. Akordeon guzikowy posiadam już kilka lat. Podejść było kilka. Znajomość klawiszy pomagała i przeszkadzała mi jednocześnie. Chciałem od razu grać coś więcej i niestety kończyło się na frustracji i zostawieniu tematu na później. A tutaj trzeba pokory, cierpliwości i ta szkoła właśnie w tym pomaga. Najtrudniejsze jest to, żeby weszło to w palce i żeby przestać zastanawiać się, który guzik teraz nacisnąć. Musiałem zmienić podejście. Pamiętam jak w szkole muzycznej zaczynałem naukę na klarnecie. Dwa tygodnie dmuchałem w sam ustnik, a potem powolutku ćwiczenia c - g, poszerzanie skali itd. Dlatego teraz widzę, że to wymaga czasu, nie ma drogi na skróty. Guziczki tak mi się spodobały, że teraz głównie na nich ćwiczę.
Byłem w tym roku na koncercie Marcina Wyrostka i moja motywacja urosła do nieba :) Koncert w BCK w Bielsku-Białej, jeżeli powiem rewelacja to będzie i tak za mało powiedziane...
A tymczasem pierwszy utwór upubliczniony:
https://www.youtube.com/watch?v=6cmPpN3yMbQ