Uważam, że jest to prawidłowe i potrzebne, i należy to jak najszybciej opanować, oczywiście bez przerywania dźwięku. Wiem to od mojego nauczyciela, którego po trzykroć się nie wyprę :-)
Pamiętam, że gdy miałem przygotowany jakiś utwór do nauki, był on zawsze opalcowany, a nad nutą gdzie miała nastąpić zamiana palca, było zaznaczone np: 1-4, co oznacza ze tę nutę zaczynam grać kciukiem, ale w trakcie podkładam palec 4, bo pierwszy potrzebny będzie przy następnej nucie... I tak to wygląda u mnie.