Kiedyś mój profesor mawiał, że zna tylko dwa rodzaje uczniów: są to samoucy i nieucy. Dzisiaj czuję się zaszczycony będąc samoukiem. Staram się poświęcać akordeonowi 1 godzinę dziennie, a on wspaniale mi się odwdzięcza coraz lepszym brzmieniem. I myślę, że systematyczne ćwiczenie jest najlepszym kluczem do sukcesu. Pozdrawiam wszystkich samouków.