To też zależy pewnie od półki akordeonu. Im jest wyższej klasy tym bardziej powinien być odporny na zmianę warunków. Kiedyś miałem Victorię II, którą dałem do strojenia zimą (była strojona niestety w nieogrzewanym pomieszczeniu...) i ku mojemu zdziwieniu, gdy nadeszło lato znowu mi się rozstroiła, natomiast kolejną zimą wszystko samo wróciło do normy. I tak cyklicznie. Wygląda to tak jakby stroiła w podobnej temperaturze w jakiej była strojona... czyli w tym wypadku ewidentnie pogoda / temperatura miała wpływ na akordeon.