Przypominam, że nie jesteśmy w dziale "humor".
Słownik języka polskiego PWN: "Samouk - osoba kształcąca się samodzielnie, bez pomocy nauczyciela".
Jeżeli ktoś korzysta / korzystał regularnie z pomocy nauczyciela korygującego błędy i wskazującego drogę, to już nie jest samoukiem. To, że nauka sama nie wchodzi do głowy i wymaga samodzielnej pracy, zarówno od samouków, jak i osób biorących lekcje, to chyba oczywiste.
Ewentualne dylematy można mieć jedynie w sytuacji, gdy ktoś od nauczyciela poznał jedynie podstawy, a osiągnął później znacznie wyższy poziom w drodze samouctwa (bez pomocy nauczyciela).