Autor Wątek: Kilka pytań o strój musette  (Przeczytany 32207 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ajgor

  • *
  • Wiadomości: 48
    • Zobacz profil
  • Skąd: Legnica
Kilka pytań o strój musette
« 30 lis 2014, 13:02 »
Witam.

W innym wątku już pisałem, ale może ktoś nie przeczytał. Robiłem szkołę na akordeon, ale to było 40 lat temu. Później pograłem mniej więcej do 20-stki, i sprzedałem akordeon, bo mi się znudziło :) I teraz tego żałuję. Planuję kupić akordeon i wrócić do grania (obecnie gram rocka na basie, ale to inna bajka).
Być może akordeon kupię jeszcze w grudniu, a może w styczniu (zależy, ile kaski wpłynie w grudniu). Oczywiście używany. Mam jednak jednego zgryza. Otóż z jednej strony chciał bym grać zarówno muzykę biesiadną, jak i coś poważniejszego. Jakieś tanga, ale też na przykład takie rzeczy, jak Tico-tico, polonez Ogińskiego, czy Marsz turecki itp. Kiedyś to wszystko grałem. Z drugiej natomiast niesamowicie podoba mi się strój Musette, i muzyka francuska. Tu więc kilka pytań.

1. Czy każdy akordeon da się przestroić do musette beż problemu i dodatkowej wymiany części?
Myślę o kupnie Weltmeistra. Być może będzie to Amigo 96 basów (80 to trochę za mało, a 120 nie chce mi się targać - i tak nie wykorzystam). Dlaczego akurat Amigo? Bo ma cztery chóry i sporo registrów, a to daje spore możliwości brzmieniowe.  No i jest niedrogi, i popularny. No chyba, że jakiś inny o podobnych możliwościach i cenie :)

2. Czy takie przestrojenie zrobi każdy "naprawiacz" akordeonów, czy tylko jakiś wyspecjalizowany?

3. I najważniejsze - czy mając akordeon w stroju musette będę na nim mógł normalnie zagrać jakieś tanga, utwory biesiadne czy niemieckie polki, i zabrzmi to dobrze, czy będzie jakiś zgryz brzmieniowy? Dodam, że granie będzie tylko w domu dla własnej przyjemności, i ewentualnie na jakichś domowych imprezkach typu imieniny itp. Żadnego grania na weselach czy innych chałturach.

Pozdrawiam.
Ajgor.

Offline dzidek1965

  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 544
    • Zobacz profil
Odp: Kilka pytań o strój musette
« Odpowiedź #1, 30 lis 2014, 13:31 »
Strój musette polega na współbrzmieniu trzech głosów ośmiostopowych,odpowiednio odstrojonych i fagotu.Jeden głos gra czysto,czyli stroi z fagotem(oktawę niższym),drugi jest odstrojony w dół,najczęściej -20 centów,trzeci odstrojony w gorę o + 20 centów.Odchylka może być większa,lub mniejsza,zależy,co kto lubi.Najłatwiej zrobić takie musette na starym kanciaku,bo te akordeony nie miały w składzie głosu piccolo,czyli czterostopowego(grającego najwyżej). W Weltmeisterze jest ten piccolo i trzeba przerabiać  2 głośnice,wyrzucić te głosy najwyżej grające i wsawić w podłużone otwory inne głosy. Roboty dużo,koszt duży a efekt może być mizerny.Do tego Welty są ciężkie i licho grają. Lepiej przerobić stary włoski,lub Hohner.Na pewno będzie też lżejszy od Welta.

Offline Ajgor

  • *
  • Wiadomości: 48
    • Zobacz profil
  • Skąd: Legnica
Odp: Kilka pytań o strój musette
« Odpowiedź #2, 30 lis 2014, 13:36 »
O.. Bardzo cenne uwagi. czyli jeśli bym chciał tak przestroić, to lepiej rozejrzeć się za jakimś Hohnerem? W zasadzie to o Weltmeistrze myślę dlatego, że kiedyś miałem dwa. 32 basy i 96. W ogóle nie myślałem o innej firmie, ale w sumie czemu nie?
Prawdę mówiąc zastanawiam się, czy po prostu od razu nie kupić w musette. Tylko jak to jest z tym graniem muzyki poważniejszej w musette?

Offline dzidek1965

  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 544
    • Zobacz profil
Odp: Kilka pytań o strój musette
« Odpowiedź #3, 30 lis 2014, 13:42 »
Wszystko zależy od tego jaka kasa będzie przeznaczona na akordeon. U mnie aktualnie stoją takie 3 sztuki.Jeden Frontalini włoski,z tych nowszych,kolegi,który ma ich sporo na Allegro pod nickiem bmwwaski99. Drugi niemiecki Rauner na włoskich głosach,po strojeniu ze 2 lata temu przez p.Krzysztofka na musette.Trzeci-to moja Midella.Niemiecki,na włoskich głosach,do skórkowania,woskowanie i strojenia. Jest na OLX za małą kasę,lub na zamianę na jakiś antyk.

Offline Ajgor

  • *
  • Wiadomości: 48
    • Zobacz profil
  • Skąd: Legnica
Odp: Kilka pytań o strój musette
« Odpowiedź #4, 30 lis 2014, 14:03 »
Powiem tak. Jeśli utrzymam się w obecnej pracy (a raczej tak będzie), to kasa nie będzie miała znaczenia. Ważniejsza jest odległość. Mieszkam w Legnicy, a raczej w ciemno bez ogrania nie kupię. Przez pół Polski też raczej jechać nie będę (chociaż po wzmacniacz do basu jechałem 250 kilometrów:) )

Edit. Hmm. Ale do Włoszczowej mam 360km. Za daleko. Chociaż ceny na Allegro są faktycznie atrakcyjne.

Czy mając strój musette można grać trójdźwiękami (a nawet czterodźwiękami) bez obawy o fałszywe brzmienie?
« Ostatnia zmiana: 30 lis 2014, 14:27 wysłana przez Ajgor »

Offline dzidek1965

  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 544
    • Zobacz profil
Odp: Kilka pytań o strój musette
« Odpowiedź #5, 30 lis 2014, 14:27 »
Ten kolega zawsze ma coś fajnego. Sprzedaje parę sztuk w tygodniu.Kazdy ogląda,zagląda do środka,gra,itp. zanim coś kupi.Ja też gram akordami w musette i nie brzmi to fałszywie.

Offline Marcel

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 7669
    • Zobacz profil
Odp: Kilka pytań o strój musette
« Odpowiedź #6, 30 lis 2014, 16:12 »
Czy mając strój musette można grać trójdźwiękami (a nawet czterodźwiękami) bez obawy o fałszywe brzmienie?

Moim zdaniem najpełniej wtedy właśnie brzmi musette :) Poszukaj jakichś nagrań w stylu jazz musette, czy muzyki słoweńskiej (Avesnik itd.), tam wszędzie jest musette i sporo akordów :)

Offline Ajgor

  • *
  • Wiadomości: 48
    • Zobacz profil
  • Skąd: Legnica
Odp: Kilka pytań o strój musette
« Odpowiedź #7, 30 lis 2014, 16:15 »
No właśnie cały czas na Youtube słucham akordeonów w Musette i coraz bardziej się napalam :) Do tego stopnia, że zastanawiam się, jak można chcieć grać na innych strojach :)

Offline Kumar

  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 951
    • Zobacz profil
    • Kumarowaty
  • Skąd: Brzozówka, mazowieckie
Odp: Kilka pytań o strój musette
« Odpowiedź #8, 30 lis 2014, 18:33 »
Ja mam akordeon z musette i to jest tak, że ten strój jest bardzo wpadający w ucho, ale uwierz mi, że gdybyś próbował grać na nim ciągle, ćwiczyć i.t.d, to bardzo szybko Cię zmęczy. Ja w domu najczęściej używam jednego fletu lub fagotu.

Offline Ajgor

  • *
  • Wiadomości: 48
    • Zobacz profil
  • Skąd: Legnica
Odp: Kilka pytań o strój musette
« Odpowiedź #9, 30 lis 2014, 18:44 »
Ale oczywiście registrami da się włączyć jeden fagot czy flet, żeby musette nie był słyszalny?

Offline Kumar

  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 951
    • Zobacz profil
    • Kumarowaty
  • Skąd: Brzozówka, mazowieckie
Odp: Kilka pytań o strój musette
« Odpowiedź #10, 30 lis 2014, 18:45 »
Oczywiście, że się da. Jednak uczulam Cię na tę przypadłość tego zjawiska.

Offline Ajgor

  • *
  • Wiadomości: 48
    • Zobacz profil
  • Skąd: Legnica
Odp: Kilka pytań o strój musette
« Odpowiedź #11, 30 lis 2014, 18:51 »
Dzięki. Każda uwaga jest cenna. Człowiek wie, czego szukać, i czego się spodziewać :)
« Ostatnia zmiana: 30 lis 2014, 19:37 wysłana przez Ajgor »

Offline Lajkonix

  • Konto usunięte z uwagi na naruszenia regulaminu
  • *
  • Wiadomości: 2395
    • Zobacz profil
Odp: Kilka pytań o strój musette
« Odpowiedź #12, 30 lis 2014, 19:48 »
Moja subiektywna opinia:
Najlepiej mieć 4-chórowy:
- jeden acc z pełnym musette (trzy ósekmi + szesnastka)
- drugi acc z półtremolem (dwie ósemki + szesnastka + czwórka) - nazywany też "strojem z wysoką oktawą".

Dla nas amatorów bardziej uniwersalny jest strój z wysoką oktawą. Na stroju z wysoką oktawą da się więcej zagrać - w tym francuszczyzna na dwów ósemkach w naszym wydaniu jest wystarczająco ładna.

Dodatkowo mocne odstrojenie mnie źga w D. A trójdzięki i czterodzięki w takim wydaniu przyprawiają mnie o ból głowy. No tak już mam. Choć niektórzy (np. moja żona) to uwielbiają.

Nadto, profesor Mirosław Kotelczuk (nasz grupowy kumpel z Łomży) powiedział mi "jesteś amator, nie masz kasy, kup se acc z wysoką oktawą, zagrasz wszystko co umiesz". Posłuchałem się faceta, który ograł się na mnóstwie skrzynek. I jestem zadowolony.

Lajk

Offline Marcel

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 7669
    • Zobacz profil
Odp: Kilka pytań o strój musette
« Odpowiedź #13, 30 lis 2014, 19:53 »
Jeżeli komuś kg na barkach nie byłyby straszne, to może najlepszym wyjściem byłby LMMMH.

np. Hohner Imperator 5 z musette

http://www.akkordeon-museum.de/index.php?lang=en&p=akkordeons&cat=1&id=73
https://www.youtube.com/watch?v=KTnHpSCQpZo
https://www.youtube.com/watch?v=1WwDSqHAMYQ


Offline Ajgor

  • *
  • Wiadomości: 48
    • Zobacz profil
  • Skąd: Legnica
Odp: Kilka pytań o strój musette
« Odpowiedź #14, 30 lis 2014, 20:09 »
No toście mi teraz nagadali. Momentalnie mózg mi się zlasował :)
Chciałem tylko zauważyć, że chcę kupić akordeon do zabawy w domu :) Oczywiście im lepiej brzmi, tym lepiej, ale też musi spełnić jeszcze dwa warunki. Po pierwsze nie kosztować tyle, co samochód i po drugie być w takiej odległości od Legnicy, żeby mi się opłacało po niego pojechać :)
Wybór nie jest taki duży, żeby przebierać jak w ulęgałkach. A ten Imperator V jest właśnie na Allegro za 5 tyś zł :) "trochę" za drogo.
Jak już będę miał kaskę (może to być za 10 dni, a może za półtora miesiąca), wtedy się zgłoszę po polecenie czegoś konkretniejszego.