Jakiś czas temu czytałam książkę pt:
"Złodziejka książek"autorstwa Markusa Zusak.
cyt:
"Fascynująca opowieść o przyjaźni i człowieczeństwie w czasach Hitlera". Albert Stankowski, historyk.
Narratorem jest Śmierć która na wstępie mówi:
To nie jest skomplikowana historia. Składa się z :
- dziewczynki
- pewnej liczby słów
- akordeonisty
- niemieckich fanatyków
- żydowskiego boksera
- licznych kradzieży.Akordeon nie jest tematem przewodnim tej opowieści ale pojawia się i odgrywa ważną rolę.
Później obejrzałam film na podstawie tej właśnie książki i tu zaczęło się moje
śledztwo Otóż, w tłumaczeniu książki instrument to akordeon a ja zauważyłam, że w filmie pokazany został chyba bandoneon (albo podobny instrument). Specjalnie wypożyczyłam jeszcze raz tę książkę aby się przekonać ale jednak dobrze pamiętała, że w tłumaczeniu jest to akordeon.
Ciekawa jestem jak jest w oryginalnym tekście książki i czy tłumaczenie jest rzetelne czy też użyto akordeonu gdyż ten jest bardziej rozpoznawalny dla czytelnika?
To,że w oryginale był to bandoneon jest prawdopodobne ze względu na miejsce akcji, tło historyczne a także na fakt iż autor z pochodzenia jest niemcem.
Nie znam odpowiedzi na tę zagadkę, może ktoś z forumowiczów?