Autor Wątek: "Rozgrywanie" fabrycznie nowego akordeonu  (Przeczytany 3386 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jurek_klodzko1

  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 4450
    • Zobacz profil
  • Skąd: Wielisławskie Czworaki
Słyszałem opinie, że nowy akordeon musi być rozegrany. Ja używam instrumentu już blisko dwa miesiące i nie słyszę różnicy w brzmieniu. Nie odczuwam również różnicy w ogólnej pracy mechanizmów akordeonu.

Offline Marcel

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 7669
    • Zobacz profil
Odp: "Rozgrywanie" fabrycznie nowego akordeonu
« Odpowiedź #1, 08 sty 2016, 22:59 »
W temacie
https://forum.akordeonowe.pl/akordeon-od-a-do-z/jak-obchodzic-sie-z-akordeonem-poradnik/
jest taka wzmianka z instrukcji dołączanej do nowych akordeonów:

"Na nowym akordeonie należy grać około 4 tygodnie wpierw piano do mezzoforte (cicha do średniosilna siła głosu). Później stopniowo można przechodzić do forte (mocno grać). Dzięki temu zostanie zwiększona trwałość języczków tonowych i rozszerzona siła tonów"

Offline Jurek_klodzko1

  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 4450
    • Zobacz profil
  • Skąd: Wielisławskie Czworaki
Odp: "Rozgrywanie" fabrycznie nowego akordeonu
« Odpowiedź #2, 08 sty 2016, 23:03 »
Przeglądałem poradnik. Nasunęła mi się myśl czy to samo - w kwestii rozgrywania akordeonu dotyczy też instrumentów z dobrej klasy głosami ?
Ps. Na szczęście nie gram forte :)  [akordeon]

Offline Winter

  • ****
  • Wiadomości: 279
    • Zobacz profil
  • Skąd: Lubsko
Odp: "Rozgrywanie" fabrycznie nowego akordeonu
« Odpowiedź #3, 09 sty 2016, 03:15 »
Też mam nową zabawkę, lecz przy nauce raczej, forte to znikomy procent :)

Offline Kasparov

  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 697
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa
Odp: "Rozgrywanie" fabrycznie nowego akordeonu
« Odpowiedź #4, 03 wrz 2023, 12:33 »
Przymierzałem wczoraj w sklepie nowy akordeon - Weltmeister Topas III. Klawiatura ładna, niska, z szybką reakcją na dotyk, barwa melodii bardzo przyjemna dla ucha.

Za to wszystkie guziki basowe bardzo ciężkie, twarde, toporne, wręcz z niechceniem oddawały dźwięki.

Czy właśnie tak wygląda gra na nowym instrumencie? Czy o to właśnie chodzi, by go rozegrać i wówczas wspomniane wcześniej "ciężary" znikną? Czy może powinien być on gotowy do gry jak wspomniany dyszkant?

Offline yanco

  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 632
    • Zobacz profil
  • Skąd: Silesia
Odp: "Rozgrywanie" fabrycznie nowego akordeonu
« Odpowiedź #5, 03 wrz 2023, 13:45 »
mam doświadczenie tylko z jednym akordeonem sprowadzonym bezpośrednio z fabryki ale myślę, że w sytuacji pewnego standardu jakim jest zakup w sklepie można przyjąć, że stan jest optymalny. Nie różnicuję tu marek, zapewne w tych z wyższej półki spodziewalibyśmy się większej gotowości.

Rozegranie instrumentu porównałbym do "dotarcia" samochodu, nie wiem ile czasu potrzeba by w pełni odkryć cechy ale na własnym przykładzie po prawie 2 latach dość intensywnej pracy z akordeonem uznaję, że współpraca nabiera jakości. Dla moich potrzeb na ten moment jest to idealny wybór.

Zarówno basy (których mechanika jest bardzo złożona) jak i klawiatura będą nabierać sprężystości, mechanika potrzebuje rozruchu - ruchu i to niemałej porcji. Także głosy będą się rozwijać w czasie. Na pewno można sprawdzić kilka egzemplarzy modelu, zwłaszcza kiedy model jest częściej dostępny. Do tego jest gwarancja no i zdolni serwisanci. Wiele niuansów można korygować wg własnych potrzeb.