W piątek przy okazji wyjazdu wszedłem do sklepu z instrumentami muzycznymi.
Przegrałem trzy akordeony :
1. Weltmeister Cassotta - brzmienie okropne, rozstrojone basy, piszcząca mechanika basowa, nierówny miech ( nie było to uszkodzenie mechaniczne tylko wada fabryczna).
2. Paolo Soprani Professional - oferowany w polskiej sieci sprzedaży wyraźnie odbiegał od starszych i używanych instrumentów tej samej marki i modelu oczywiście na niekorzyść........
3. Paolo Soprani Super Paolo - czterochórowy akordeon kanałowy, który w sumie jako jeden z wymienionych "dawał radę" z tym, że kilka dźwięków basowych również nie stroiło. Normalnie ten model kosztuję w sklepie 29.999 zł. obecnie jest w promocji za kwotę 25.999

Nowe ale jednak też trzeba dokładnie testować...................
Ważną sprawą w akordeonie są stoiki przelotowe zwane potocznie głosami. Kiedyś myślałem że jak instrument nosi nazwę renomowanej marki to jest bardzo dobry a to nie prawda.
Wiele zależy od modelu danej marki. Są modele drogie - lepiej wykonane i wyposażone w dobrej klasy głosy i tańsze modele tak zwane "budżetowe".
Kolejną kwestią jest przesłanie zdjęć wnętrza, zbliżeń klawiatury, jakiejś próbki dźwiękowej itd.
Jeżeli spotkamy się ze zdecydowana odmową - w stylu " wiem co sprzedaję i co mam" to na 99,9% możemy liczyć się z przykrą niespodzianką "kosztownej wycieczki"
Zdarzają się także wykrętne odpowiedzi - w stylu "nie mam aparatu, nie wiem jak to zrobić, sam nie umiem a teraz nie ma kto mi pomóc"
