Spotkanie - W-wa i okolice

[Wojgra9]

Napisałem , aby było jasne. Pozdrawiam serdecznie . 

[SamMuz]

Kumar ja zrezygnuję. Mogę przyjechać na 2 - 3 godziny. Mam około 200 km w obie strony plus koszt pobytu - dla mnie za drogo. Może innym razem. Bawcie się dobrze.

[Janucik]

Sorry Kumar, ale moja jazda w obie strony trwałaby dłużej niż pobyt, więc też pasuję.

[Pedros]

Miałem przyjechać z Janucikiem. W tej sytuacji też odpadam

[Lajkonix]

No to też odpadam. 

[brebir]

Również pas 

[Kumar]

Czyli co? Wszyscy odpadną?

[Sztyc]

a takie fajne spotkanie się szykowało i o" żarcie " jak Titanic o górę sie rozbiło ?? 
Ja się ostatni wypiszę jak kapitan 

[zeb]

Ktoś jeszcze został chętny?. Kumar Ty panujesz nad tym, to powinieneś wiedzieć.

[Krystyn]

a takie fajne spotkanie się szykowało i o" żarcie " jak Titanic o górę sie rozbiło ?? 
Ja się ostatni wypiszę jak kapitan 

Kapitan, to Kumarek.
Ty, Sztycu,  raczej  "graj do końca"...   

[Kumar]

Jeszcze panuję. Może poczekam do jutra rana niech się wszyscy określą na jakieś 90% Doszedł KrzysiekPL i jeden Jacek spoza forum. Obydwaj z żonami, no i Cinszcz też z żoną więc wstępna ilość uczestników mniej więcej się wciąż zgadza.

[lamonalila]

Ja nie rezygnuję i potwierdzam x 2
 jak śpiewał Antek Smykiewicz:

Pomimo raf pomimo skał
Pomimo stumetrowych fal
Pomimo burz, błyskawic w ''z''
Ja ciągle jechać chcę

Pomimo cieni, spalonych drzew
I zimy, która mrozi krew
Powodzi co zabiera nas
Ja znajdę dla Was czas



 

[sagem55]

Ja też rezygnuję

[Grzegorz P]

Brawo lamonalila nie znam Cię,a już Cię lubię.

[and234]

W swoich notkach znalazłem nutki w F i G "Karnawał wenecki".
Mogę przesłać zainteresowanym na e-mail.