Autor Wątek: Czytanie nut bez instrumentu (w myślach lub głosem)  (Przeczytany 4431 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lajkonix

  • Konto usunięte z uwagi na naruszenia regulaminu
  • *
  • Wiadomości: 2395
    • Zobacz profil
Brawo Jurek_K! Jak się dużo nutek czyta, to tak się czyta! Przeczytanie nie stanowi już takiej bariery, jak interpretacja. Dlatego staram się mocno propagować czytanie wszystkich nut jakie podpadną w ręce. Ja często oglądam nutki bez instrumentu - wtedy już z grubsza wiem co i jak gdy siadam z instrumentem.

Offline frantek

  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 434
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kraków
Odp: Czytanie nut bez instrumentu (w myślach lub głosem)
« Odpowiedź #1, 22 maj 2015, 10:11 »
Ja też tak się staram robić, ale tylko jak idę do jakiejś beznadziejnej kolejki, typu "u lekarza", by czasu nie marnować. Do tego jeszcze biorę ołówek i opisuję sobie nuty basowe, bo od czytania nut w kluczu basowym wypadają mi plomby - ni w ząb mi to nie idzie :-)

Offline Jurek_klodzko1

  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 4450
    • Zobacz profil
  • Skąd: Wielisławskie Czworaki
Odp: Czytanie nut bez instrumentu (w myślach lub głosem)
« Odpowiedź #2, 22 maj 2015, 10:32 »
Brawo Jurek_K! Jak się dużo nutek czyta, to tak się czyta! Przeczytanie nie stanowi już takiej bariery, jak interpretacja. Dlatego staram się mocno propagować czytanie wszystkich nut jakie podpadną w ręce. Ja często oglądam nutki bez instrumentu - wtedy już z grubsza wiem co i jak gdy siadam z instrumentem.

Ważna sprawa. W dużej części radzę sobie z odśpiewaniem fragmentów według zapisu nutowego lub w myśli mam tą linię melodyczną co tez dużo ułatwia.

Offline guralband

  • VIP Złota Rączka
  • *****
  • Wiadomości: 1227
    • Zobacz profil
  • Skąd: lubuskie
Odp: Czytanie nut bez instrumentu (w myślach lub głosem)
« Odpowiedź #3, 22 maj 2015, 10:36 »
Mi najlepiej to czytanie bez instrumentu idzie jak znam utwór  ;D

Offline Jurek_klodzko1

  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 4450
    • Zobacz profil
  • Skąd: Wielisławskie Czworaki
Odp: Czytanie nut bez instrumentu (w myślach lub głosem)
« Odpowiedź #4, 22 maj 2015, 10:43 »
Co też utrawala biegłość czytania nut!!!

Przede wszystkim zacząć należy od zapamiętywania brzmienia wszystkich interwałów, w szczególności w oktawie. Biegła ich znajomość co wcale nie jest takie trudne pozwala również na zastosowanie odpowiednich akordów zm, zw, 7 itp podczas interpretacji.

Offline Krystyn

  • Konto usunięte na prośbę użytkownika
  • *
  • Wiadomości: 664
    • Zobacz profil
Odp: Czytanie nut bez instrumentu (w myślach lub głosem)
« Odpowiedź #5, 22 maj 2015, 15:42 »
A najweselsze z tego wszystkiego jest to , że najbliżej prawdy jest ...   guralband !!!
Prawie wszyscy (chyba , że ktoś dopiero robi pierwsze kroki.). znają dokładnie brzmienie wszyściutkich interwałów !!! Problem leży tylko w ich ...rozpoznaniu i nazwaniu!
W każdym utworze jest większość interwałów, ale gramy je trochę bezmyślnie.
Żeby dobrze czytać nuty , trzeba nauczyć się dwóch rzeczy - teoretycznych!
Umieć nazwać interwały (czyli wiedza: od e do a w górę - kwarta czysta; od fis do cis - kwinta czysta itd.To jedyne , co trzeba "wyryć" .Dalej - to już tylko skojarzenia, czyli druga rzecz!
Sto lat - zaczyna się od tercji małej w dół.
Po górach , dolinach - kwarta czysta w górę.
07 zgłoś się - nona mała w górę. itd.
Można też zapamiętać "wewnętrzne" fragmenty utworów - od jakich interwałów się zaczynają.
Czyli - to na co patrzymy w nutach , musimy umieć szybko nazwać.
Np. widzimy es-as w górę - od razu musi być skojarzenie - kwarta czysta. Zaczynamy "Po górach , dolinach" lub..."Wyklęty powstań ludu ziemi". i nie ma siły , żebyśmy się pomylili!
Co jeszcze jest pomocne?
Odległości dźwięków bardziej kojarzą nam się z klawiszami , niż z nutami , które są abstrakcją.  Dobrze jest - patrząc na nuty - przebierać palcami tak , jakby grało się na instrumencie. Bardzo często o wiele łatwiej kojarzą nam się z chwytem , który przegrywaliśmy już kilkaset razy , niż z zapisem. Dzieje się tak dlatego , że najczęściej - nutę zamiast traktować  jako zapis dźwięku - traktujemy jako zapis chwytu - konkretnego klawisza, ciągu kilku klawiszy , lub akordu. A w psychice to się utrwala.
Tak , że interwałów możemy również uczyć się na instrumencie , kojarząc klawisze z odpowiednimi odległościami. Oczywiście pośrednio - z nutami ! Ale dla niektórych ta droga "w drugą stronę" jest łatwiejsza,(sprawdzone!) a liczy się efekt , a nie "teoria kształcenia".
No to tyle. :)