Przede wszystkim, brawo Piotr!
Ja, gdybym obok Frantka z akordeonem usiadł, to bym pierwej w gacie narobił.
Luksusowa polka.
Oczywiście - brawo
Piotr! - bo to właśnie on jest inicjatorem duetu, pięknie dograł drugi akordeon i wprowadził świetną wartość dodaną w formie montażu.
Lajkonixie - właściwie nic nie stoi na przeszkodzie (nawet ta gaciówa) żebyś usiadł jako trzeci z nami w tercecie. Trzeba Ci bowiem wiedzieć, że ja grałem w Krakowie, Pedros we Włocławku, a Ty możesz w swoim mateczniku (z dala ode mnie zatem)
Trzeba tylko poszukać utworku na 3 akordeony i jedziemy!!