Z kupnem akordeonu, to trochę jak z wyborem żony
Coś w tym jest. Tu ryzyko i tam ryzyko.
Widziałem np. na OLX ....... Tango IIIM.
Dzięki za poradę. Tak zrobiłem i go "mam". Tzn. miałem bo ojciec odkupił go dla siebie. Ale co się nagrałem to się nagrałem.
Teraz szukam kolejnego, ale o tym będzie osobno.