Czasem widuje się na portalach sprzedażowych absurdalne, krzyczące z daleka wysokie ceny, nieproporcjonalne do towaru. Wg mnie autorom chodzi o to, żeby w zalewie innych ofert, ta jego przyciągnęła uwagę choć na chwilę i wiadomo, że cena faktyczna będzie inna i realna (tutaj chyba z 50zł). Trochę to przypomina ogłoszenia prasowe zaczynające się od ...Aaaa... żeby wylądować na pierwszym miejsc listy.
A że wypada śmiesznie... cóż, takie czasy - granice żenady się przesunęły w dal