Mnie jedyne co się podoba w tym akordeonie to ten ozdobny element, który ktoś sobie dokleił, ale cały ten
składak jest ciekawy, bo ciekawe jest to co to dokładnie (charakterystyczny przełącznik regestrowy) za akordeon do którego doklejno tą ozdobę oraz z czego dokładnie została wzięta i co robi to Osimo w połączeniu z Borsini. W wolnej chwili postaram się poszukać więcej informacji. Jak coś znajdę to dodam do tematu.
Rozmawiałem przed chwilą z
Laurentem Jarry, autorem
książki "Trésors de lames" (materiał o
Laurencie). Też jest
pewny, że dekoracja została doklejona, a do tego podejrzewa, że
akordeon nie jest włoski.
Przy okazji polecam ten jego album (
tutaj można zamówić). Jest pięknie wydany. Twarda oprawa. Duży format (28 x 28 cm). Bez zbędnego gadania - same zdjęcia i daty. Ponad 300 stron. W porównaniu do cen książek w Polsce jest niestety dość drogi, ale jeżeli ktoś interesuje się zabytkowymi akordeonami to drugiej takiej pozycji w literaturze nie ma, więc warto go mieć na półce.

Zabytkowy "F.lli Borsini Osimo Italia"
Borsini od 1922 (czyli od powstania jest w Castelfidardo) F.lli znaczy chyba bracia Ido i Elio ?
Pytałem Laurenta o te Osimo i też mówił, że Borsini od samego swojego początku było w Castelfidardo.
Na zabytkowych akordeonach, firmy wtedy były zwykłe rodzinne, często można znaleźć "F.lli" lub "Figli". F.lli = bracia. Figli = dzieci. W przypadku F.lli Borsini są to Ido i Elio Borsini.
Ciekawe skąd ktoś wytrzasnął ten dekoracyjny element, który sobie dokleił. Śledztwo w toku...