Udało mi się dostać w (chyba) całkiem przystępnej cenie (450 złotych), akordeon z gryfem C.
https://www.albinhagstrom.se/accordions.htm#panel-9Ma nietypową zmianę rejestrów (Widoczne na zdjęciu, chyba 3 chóry, możliwe płynne przesunięcie blaszki za klawiaturą).
Jak myślicie, czy to było tego warte?
Pani chciała za niego znacznie więcej, raz z nią rozmawiałem (ok. 2 tygodnie temu), i potem dzwoniła co parę dni pytając czy na pewno go nie chcę - odpowiedziałem za którymś razem (z racji że i tak chciałem spróbować na guzikówce) że dam maksymalnie tyle co wyżej, i po paru godzinach pani zadzwoniła że okej (Bardzo jej zależało).
Pojechałem, sprawdziłem - o dziwo miech szczelniutki, basy się nie przycinają, chociaż parę razy przyblokował się bas C, A - i tak sciągałem osłonę basów w domu, bo deseczka była lekko przekrzywiona (naprostowałem ją usztywnieniem) i guzik powietrza wystawał, więc to poprawiłem i rozruszałem basy przy okazji.
Klawisze nie są równe jakoś super w kilku miejscach, ale to mi raczej nie przeszkadza - nie zacinają się wcale, to najważniejsze.
Najbardziej cieszę się że dziś udało mi się zagrać już jakieś proste melodie na tej klawiaturze, bo byłem bardzo ciekawy jak się na tym gra.
A czy gryf C, czy gryf B - to największe chyba znaczenie ma w szkole?