Koledzy znalazłem hmmmmmm

.......a niech ..w piwnicy

akordeon wielobasowy po dziadku. Nieużywany , miech w stanie idealnym , mechanika bez zażutu, głosy Tipo a Mano, klawiatura techniczna. Cudo
Dziadek był stolarzem więc w miarę upływu czasu coraz mniej klawiszy było mu potrzebnych do grania

W komplecie są pasy i futerał z pudełka po butach..

Nie jestem fachowcem więc prosiłbym o podpowiedz za ile mógłbym sprzedać ten niewątpliwy zabytek.
Ot leży czort bez pożytku a mógłby uszlachetnić nie jedną biesiadę.


prośba o wycenę/na wesoło

prośba o wycenę/na wesoło

prośba o wycenę/na wesoło