Roland FR-8x

[Marcel]

Powinny działać pendrive'y innych marek, niż Roland, ale Roland nie gwarantuje, że wszystkie będą działać. Fragmenty z instrukcji od FR-8x: "The FR-8x allows you to connect commercially available USB Flash memory. You can purchase such devices at a computer store, a digital camera dealer, etc.", "We cannot guarantee operation if any other [przyp. niż marki Roland] USB memory is used."

Po wetknięciu pendrive'a w akordeon, aby zacząć nagrywanie wystarczyć wcisnąć przycisk "rec", znajdujący się na przednim panelu akordeonu, w okolicy gniazda na pendrive'a. Zatrzymanie nagrywania jest tym samym przyciskiem.

[Anonimowy Akordeonista]

niestety przy zwykłym budżetowym pendrivie pokazuje brak urządzenia usb po naciśnięciu recordu, będę próbował jeszcze z innymi

[Marcel]

Spróbuj na komputerze wykonać pełne formatowanie pendrive'a w FAT32, to może pomóc.

[Anonimowy Akordeonista]

próbowałem, z dwoma nadal nic. Może one są za duże i oprogramowanie rolanda nie daje sobie z nim rady ? hmm... Przesłuchałem trochę nagrań z wykorzystaniem dźwięku bezpośrednio z akordeonu i różnica jest znaczna. Roland daje radę jeśli chodzi o głośniki tylko to klepanie klawiszy 

[Anonimowy Akordeonista]

jeśli nie udałoby mi się z pendrivem, chyba spróbuję skorzystać z połączenia kablem. I tu moja prośba o małe usystematyzowanie (przeszukałem trochę forum ale nie znalazłem wystarczająco dla mnie jasnych rzeczy) lub ew. wskazanie gdzie mógłbym się o takich rzeczach dowiedzieć

rozumiem, że przy połączeniu audio można kabla użyć jako zewnętrznego mikrofonu, ale według forum lepiej podłączyć go jednak do komputera niż do smartfona, ktorym nagrywam? ja tak kabwcześniej bez zastanowienia palnąłem, że połączenie dźwięk i wideo to nie problem, ale przecież tego nigdy nie robiłem, chociaż wydaje mi się, że jestem w stanie z małą pomocą się douczyć.

żyłem w przeświadczeniu, że jest jeden rodzaj kabla jack, który podłączam do rolanda, a tu natknąłem się na trs ts trrs 

i jak widać na tym zdjęciu mam 3 miejsca - na jacka, potrzebuję kabla 2 jack - 1 mini jack do komputera, czy starczy duży jack - mini jack? czy może połączenie polega jeszcze na czymś zupełnie innym?

ps. jeśli nie doszukałem to przepraszam i proszę o wskazanie miejsca gdzie mógłbym sie takich podstawowych rzeczy dowiedzieć 

[Marcel]

Jeżeli w karcie dźwiękowej komputera masz wejście line-in na małego jacka, to potrzebny jest kabel mający z jednej strony małego jacka stereo, a z drugiej strony dwa duże jacki mono (na wyjście lewego i prawego kanału z akordeonu).

"Kabel sygnałowy 1x JACK 3.5 - 2x JACK 6.3"




Część postów przeniosłem do nowego wątku: Przystawka do akordeonu i kabel 1x stereo -> 2x mono

[Anonimowy Akordeonista]

udało mi się odpalić starego netbooka z osobnym wejściem mikrofonowym - po teście z nagrywaniem z audacity - nagrywa i działa - teraz czeka mnie trochę nauki z obsługą programu i łączeniem video z dźwiękiem, ale mam nadzieję, że efekt brzmieniowy będzie tego wart

[Panas1234]

Gdzies czytalem ze Roland obsluguje max 2GB pendrive I musi byc sformatowany programem z plytki czy jakos tak . Nie wiem czy to pomocne  ale ...stwierdzilem ze napisze 😊

[wojczello]

Anonimowy - jak to jest z tremolandem na Rolandzie? Na nagraniu widać i słychać je bardzo agresywnie, to kwestia dających o sobie znać emocji czy techniki?
Ciekawie Wam to wyszło!

[Anonimowy Akordeonista]

z tego co pamietam to akurat w tym utworze tremolando gra kolega na "klasycznym" piginim. a, że lubi agresywnie grać, to może stąd to wrażenie.

Jeśli chodzi generalnie o tremolando na rolandzie - jest troszeczkę inne, myślę że przez inną pracę miecha - przepuszcza mniej powietrza (przynajmniej przy standardowym ustawieniu). Ja kiedy miałem do zagrania tremolando lubiłem ustawić miech jeszcze mocniej - ale to już wynika przez moją technikę - delikatnie mocniej akcentuję dźwięki na otwieranie, a plus dołożenie do tego jakichś drobnych nieszczelności miecha i przy dłuższym tremolandzie robi się problem, bo okazuje się, że kończę na wpółotwartym miechu. W rolandzie ten problem obszedłem własnie zmieniając ustawienia miecha, takie pójście na łatwiznę.

Ale fakt, do rolanda i jego pracy miecha trzeba się przyzwyczaić. Często koledzy nie potrafili przy pierwszym podejściu w ogóle tremolanda zagrać

[Leszek]

Przyznam, że zawsze byłem bardzo sceptycznie nastawiony do akordeonów elektronicznych i nawet zarzekałem się, że nigdy takiego nie kupię, jednak po zjeździe w Zawierciu zmieniłem zdanie. Fr-8x przywiózł tysiu1 i miałem okazję na nim trochę pograć. Przyznam, że zrobił na mnie duże wrażenie. Oczywiście nie zdążyłem poznać jego wszystkich możliwości, których ma bardzo dużo ale od siebie mogę powiedzieć, że gra się na nim bardzo wygodnie i świetnie brzmi. Brzmienia ma bardzo realistyczne i nie wykluczam w przyszłości zakupu podobnego akordeonu. Jedyną rzeczą do której trzeba się przyzwyczaić jest miech bo trzeba go odpowiednio pod siebie ustawić. Myślę, że największą wadą tego akordeonu jest jego cena nie mniej jednak na pewno jest on godny polecenia 

[Anonimowy Akordeonista]

Spójrz na to z tej strony - jeśliby porównać do Piginiego to nawet tanie są Rolandy


mnie jeszcze na początku przygody z rolandem irytowało miejsce skąd słyszałem dźwięk. miałem wrażenie, że dźwięk słychać bardziej z przodu instrumentu niż w akustycznym instrumencie.. na szczęście to jest też kwestia przyzwyczajenia.

[Anonimowy Akordeonista]

https://www.youtube.com/watch?v=vUkvNkckZ4M

skorzystałem z rady Pedrosa i zakupiłem pendrive, który o dziwo tym razem działa.

tak wygląda nagranie z dźwiękiem zapisanym bezpośrednio z akordeonu. jakby ktoś był tak miły i ocenił czy jakość dźwięku jest dobra/lepsza niż wcześniej byłbym wdzięczny

[Pedros]

Jeżeli zamierzasz robić nagrania z Rolanda, to moim zdaniem najbardziej optymalna opcja 
Brzmi dobrze.

[Marcel]

jakby ktoś był tak miły i ocenił czy jakość dźwięku jest dobra/lepsza niż wcześniej byłbym wdzięczny

Moim zdaniem, jakość dźwięku jest znacznie lepsza, jest więcej basów i ogólnie pasmo dźwięku jest szersze, ale chyba (tak wygląda to u mnie na monitorze) powinieneś popracować nad lepszą synchronizacją obrazu z dźwiękiem.

skorzystałem z rady Pedrosa i zakupiłem pendrive, który o dziwo tym razem działa.

Oryginalny Rolanda? Czy jakiś inny zadziałał?