Autor Wątek: Royal Standard Grand Concert  (Przeczytany 5229 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Marcel

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 7702
    • Zobacz profil
Royal Standard Grand Concert
« 24 sie 2014, 01:18 »

Offline szkodnicus

  • 23.04.1977 - 01.05.2017, VIP Złota Rączka
  • *****
  • Wiadomości: 1010
    • Zobacz profil
  • Skąd: Galway
Odp: Royal Standard Grand Concert
« Odpowiedź #1, 23 sie 2016, 00:06 »
nie bede zakladal nowego tematu. Mam royal standart 120 basow, w miare popularny do anprawy. Przelazniki registrow juz prawie naprawilem, bo jeden z picolo byl ulamany wiec go dorobilem. Rozebralem caly mechanizm i przesmarowalem sprayem w teflonie, lekko teraz chodzi. Wyciagnalem glosnice, no i dmuchnalem pare razy w gone dzwieki.  Z oktawy picolo, jak koledzy wczesniej pisali, sa obrocone, ale pare dzwikow ponizej nie gralo.Chcialem je uruchomic, te od srodka, jak by przylegly do glosow, wiec przy pomocy mojego malego zagietego urzadzonka, postanowulem je lekko odgiac. Na 3 wcisniete lekko  3 sie ulamaly. Na razie royal stoi na stole i czeka, bo mam troche grania z kapela. Mam pytanko, czy glosy w royal standart sa tak lamliwe, czy to ja mialem po prostu takiego pecha?

Offline dominikglk

  • ****
  • Wiadomości: 317
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kraków,Wieliczka
Odp: Royal Standard Grand Concert
« Odpowiedź #2, 23 sie 2016, 10:32 »
To dziwne bo głosy picolo są twarde i ciężko je ulamac może były zardzewiale?W tych akordeonach były mocowane bardzo dobre, głosy Dixa :-)

Offline szkodnicus

  • 23.04.1977 - 01.05.2017, VIP Złota Rączka
  • *****
  • Wiadomości: 1010
    • Zobacz profil
  • Skąd: Galway
Odp: Royal Standard Grand Concert
« Odpowiedź #3, 23 sie 2016, 11:30 »
Moze nie bylo na nich rdzy, a raczej sie przykleily. Pewnie dlatego ze picolo nie dzialalo w akordeonie I bylo wylaczone, z tej racji ze register byl uszkodzony  i nie przelaczal podejrzewam ze glosy nie byly uzywane bardzo dlugo.