Nabyłem właśnie taki akordeon z lat 50 tych. Trzy osemki w tremolo, tak, jak lubię. Teraz go przestrajam na ostre musette. Głosy są wąskie i długie. Stroją się lekko ale są minimalne szczelinki, tak, że trzeba się namęczyć , bo malutki zadziorek podczas piłowania i jezyczek już zawadza o kanał. Moze póżniej wstawi fotki.