Mój eksperyment trwa nadal tzn. głosy wciąż są pod wiatą. Nie widać by pokazała się rdza. Jedynie na nitach pojawił się nalot ale nie rdzawy.
Załączam zdjęcia. Te głosy od połowy stycznia po zastosowaniu różnych wariantów czyszczenia są pod wiatą na świeżym nadmorskim (wilgoć + sól) powietrzu.
Tu wg mnie jest najlepszy efekt. Po 1,5 mies odrdzewiacz W5 został usunięty denaturatem:
Zabezpieczenie octem stroików przed korozją - eksperyment aszeluka
Zabezpieczenie octem stroików przed korozją - eksperyment aszeluka
Tu podobnie po 1,5 mies odrdzewiacz W5 został usunięty denaturatem:
Zabezpieczenie octem stroików przed korozją - eksperyment aszeluka
Zabezpieczenie octem stroików przed korozją - eksperyment aszeluka
Tu z kolei nie użyłem odrdzewiacza. Efekt niewiele gorszy:
Zabezpieczenie octem stroików przed korozją - eksperyment aszeluka
Zabezpieczenie octem stroików przed korozją - eksperyment aszeluka
A tutaj przypadek szczególny. Ten głos we wnęce pod zaworkiem był tak skorodowany, że są wyczuwalne wżery. Po zastosowaniu pierwszego wariantu od połowy lutego jest pod wiatą. Rdzy nie widać:
Zabezpieczenie octem stroików przed korozją - eksperyment aszeluka