Pamiętam, jak chodziłem do szkoły muzycznej na samym początku (były to lata siedemdziesiąte) też nauczyciel kazał mi grać z zapiętym dolnym paskiem. Tak gra się lżej (ciężar lewej strony akordeonu nie wisi cały na ręce tylko na pasku), ale nie wszystko da się tak zagrać. Dopiero po jakimś czasie zacząłem grać z odpiętym.
A już na pewno lżej gra się tak na stojąco. Właśnie wtedy używanie basów jest łatwiejsze.