dziękuję za odpowiedzi:) ze zmianą akordeonu to pewnie poczekam, chętnie bym zakupił 120stkę, ale jak popatrzyłem na ceny na allegro to nie stać mnie niestety
najgorsze jest to, że na swojej 32 nie nauczę się basowania, bo chyba stroiki wymagają konserwacji. Nie wszystkie dzwięki słychać, albo słychać jak mocno miechem szarpie. Zauważyłem, że przy próbie basowania od razu szybko miech się rozciąga i ściąga jak by całe powietrze ulatywało, jak mam połączyć to z grą na klawiszach to chyba muszę zatrudnić kogoś do machania miechem bo nie nadąże:D dodatkowo jest też przez to problem, że gdy wciskam, któryś z basów to klawisze ciszej grają, nie wiem czy tak powinno być, ale takiej obserwacji dokonałem.