Też mi się tak wydaje. I druga sprawa, czy czasami pianiści (czyli klawiszowcy) nie mają właśnie lepiej wyćwiczonego kciuka?
No właśnie klawiszowcy mają wyrobiony kciuk , bo ciągle go używają i podkładają.
Widziałem co prawda paru południowoamerykańskich akordeonistów , którzy na klawiszach grają systemem "ruskiego bajana", najczęściej "chodzą" po kolei 2,3,4 - tym palcem. (
Marcel na pewno wskaże nagrania, bo on chyba wie wszystko, co dotyczy akordeonu...!
Jeden bodajże nazywa się Sivuca... )
Ja chciałbym przejść na guziki , bo mam małą rękę i właśnie krótki kciuk. Doświadczeni koledzy twierdzą , że z klawiszy łatwiej przejść na system C. Ja , próbując na "dziwnych " melodiach wygodnego palcowania systemowego C ( na akordeonie z gryfem B) , mogę to potwierdzić. Przynajmniej dla mnie jest to o wiele wygodniejsze.
Pozdrawiam.