Szanowne grono akordeonistów chciałem się z wami podzielić radosnym dla mnie faktem.
Otóż dokładnie od miesiąca (od 22/10/2016) jestem szczęśliwym posiadaczem własnego akordeonu (koniec z pożyczaniem od ojca)
Zakupiłem, jak widać, na moim awatarze, wg. niektórych - najlepszy - czyli czarny
.
Jest to kanałowa Delicia Choral VI.
Gdy tylko usłyszałem jej dźwięki poczułem, że muszę ją mieć.
I tu szczególne podziękowanie za pomoc w jego zdobyciu dla
Cinszcza.
Zbyszek wielkie dzięki za pomoc i zrozumienie. Dla mnie jesteś
VIP do kwadratu .
Byłbym niewdzięczny gdybym nie podziękował naszemu
Marcelowi. Dzięki Marcel,
bo ty mnie odpowiednio nakierowałeś i wskazałeś odpowiednią ścieżkę.
Nie pamiętam czy już dziękowałem
Twardzielowi. Dziękuję ci za pomoc przy wyborze pierwszego Hohnera i wskazanie uczciwego sprzedawcy.
Teraz nie pozostaje mi nic innego jak w końcu grać.