Witam Wszystkich,
Mam na imię Paweł.
Na akordeonie uczyłem się grać prywatnie do szkoły podstawowej przyjeżdżał facet, który udzielał lekcji. Było to dość dawno temu.
Generalnie naukę zacząłem za namową wujka , który bardzo kocha akordeon i zawsze musiałem mu coś tam zagrać a w szczególności jak był %%:) (kocha utwory "Czerwona jarzębina" i "To był Twój błąd" itp. na pewno ma jakieś wspomnienia związane z tymi utworami .......
Później na dłłłuuuggggiiiiii czas rozstałem się z instrumentem , po prostu nie chciałem na nim grać i ponownie z niewyjaśnionych przyczyn wróciłem do grania ( z perspektywy czasu żałuję, że przestałem grać, ale trudno...)
W życiu prywatnym mam dwie córki i oczywiście żonę, która bardzo nie lubi tego instrumentu

mówi, żeby wiedział ze będę na nim grał to by za mnie nie wyszła:)))
Całą rodziną mieszkamy w Warszawie, pracuję w firmie budowlanej - zgodnie z moim wykształceniem.
Kilka słów udało mi się napisać o sobie.
Myślę, że z czasem uda mi się wkupić w Wasz Team.

Przepraszam za błędy itp.. a i zapomniałbym napisać, że gram na akordeonie klawiszowym.
pozdrawiam
Paweł.