Cześć grupowiczom!
Jak pewnie wiecie - włoska mieścina Castelfidardo uchodzi za serce akordeonów. Nie tylko z powodu prestiżowego konkursu organizowanego tamże, ale przede wszystkim z powodu bardzo dużej ilości znajdujących się tam fabryk akordeonów. No właśnie, tutaj pojawia się moje pytanie - może ktoś był? Jak to rzeczywiście wygląda? Mieliście możliwość oglądania instrumentów, wglądu w ich cenę itp.? Jeśli tak, jak to ma się do polskich [cen]?
Generalnie - im więcej informacji tym lepiej, jestem żądny wiedzy, gdyż nie wykluczam podróży tam w przyszłości za nowym, już wypersonalizowanym instrumentem i liczę na to, że w przeliczeniu na PLN będą to mimo wszystko nieco mniejsze kwoty niż instrumenty z najwyższej półki, które oferują nam polscy pośrednicy (Pigini - 140 000 pln, Scandalli - 130 000 pln itp.). Dodam, że głównie interesują mnie instrumenty guzikowe z konwertorem, więc gdyby ktoś był tak bogaty w wiedzę i nie mógł się zdecydować od czego zacząć - proszę tutaj