Spotkałem się na YT z opinią super akordeonisty (grającego na guzikowym), że - w skrócie - akordeon klawiszowy ma lepsze brzmienie, bo - inaczej/lepiej rezonuje mu dyszkant, niż w guzikowym. Powodem jest wg. niego to, że klawiszowy z uwagi na 41 (z reguły) klawiszy ma mniej zabudowaną płytę, niż guzikowy, gdzie ilość guzików bywa dwa razy większa - i ma to swoje skutki w brzmieniu. Inaczej - że sama konstrukcja mechaniki wywołuje ten skutek. Zaciekawiła mnie to, czy może ktoś z Koleżeństwa ma jakąś swoją opinię w tym temacie? Czy może ktoś ma jakieś swoje miarodajne porównanie, bo grał na zbliżonych klasą instrumentach i zauważył różnicę w brzmieniu? Może PawełPiotrJurczyk da się wywołać "do tablicy"?