Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - razor026

Strony: [1] 2
1
Naprawa akordeonów / Odp: Jak podnieść zapadnięte basy?
« dnia: 03 sty 2016, 20:56 »
Mój Soprani ma mechanizm taki jak w Weltmeisterach. Znam już przyczynę opadniętej klawiatury- sfatygowane popychacze (dosc odgiete "jezyczki" w popychaczach ktore powoduja ze klawisz nie wraca do konca na swoje miejsce), da sie to jakos naprawic bez wymontowywania mechanizmu (miałbym problemy z włożeniem go na miejsce, gdyż nie jest złączony z płytą na której są guziki)

2
Naprawa akordeonów / Jak podnieść zapadnięte basy?
« dnia: 03 sty 2016, 20:10 »
Jak mogę podnieść wyżej nieco zapadniętą klawiaturę basową?

3
Włoskie / Odp: Scandalli - mój nowy nabytek
« dnia: 03 sty 2016, 19:55 »


Jak na razie wymaga uszczelnienia, czyszczenia glosow, zalania woskiem, bo poprzedni wlasciciel chyba nie do konca wiedzial jak sie zalewa woskiem i zalal pare glosow, a niekiedy zamiast wosku jest klej i oddania fachowcowi do strojenia.

4
Włoskie / Odp: Scandalli - mój nowy nabytek
« dnia: 03 sty 2016, 19:22 »
Brawo za chęci! Ja też mam włocha do renowacji. Dorwałem 120-tke Sopraniego za cztery stowy w przyzwoitym stanie, do lekkich poprawek. Jak na trzy chory brzmienie ma piekne.

5
Akordeon od A do Z / Odp: Zima i akordeon
« dnia: 03 sty 2016, 19:19 »
Ja wziąłem swojego 32 basowego Royal Standarda z włoskimi głosami na kolędę i nic złego mu się nie stało od takiego grania, a grałem 6 godzin prawie że bez przerwy (akkkooordeonista, aaa tsooo umieszzz jeszzzczze grrać? zzagraj tsooś jeszcze). Nic nie powinno się złego stać z brzmieniem.

6
Mam problem z uszczelnieniem akordeonu gdyż traci dużo powietrza od strony klawiatury, mimo że w środku nie widać nieszczelności. Jest jakiś domowy sposób, żeby sprawdzić gdzie gubi powietrze? Dla pewności rogi obudowy zalałem wikolem (oryginalny klej byl juz kruchy)

7
Jaki filc mogę zastosować na klapy od akordeonu przy głosach i basach, gdyż w moim Welcie są już sfatygowane i trochę już przepuszczają powietrze. Myślałem, żeby kupić zwykły i przykleić, ale natrafiłem na google grafice na filc połączony ze skórką 1mm, ale jest on dla mnie za drogi i szukam tańszej, ale wcale nie gorszej alternatywy.

8
Dzięki za rady, wyciągnąłem miech i w końcu mogę go ciut podsuszyć, bo był nieco wilgotny, ale nie ucierpiał przez to.

9
Mam tez drugie pytanie, bo za ten akk kiedys wzial sie majster od siedmiu bolesci i zamiast uszczelki uzyl jakiegos silikonu przez co miech sie przykleil do obudowy. Czy jest mniej inwazyjny sposob niz silowy zeby go "odkleic"?

Z gory dziekuje za odpowiedzi i przepraszam za bledy ale pisze z telefonu

10
Naprawa akordeonów / Odp: Woskowanie głosów
« dnia: 10 sie 2015, 00:12 »
Dokładnie taką łyżkę zrobiłem i nie za bardzo mi nią idzie woskowanie, wosk skleja wentylki, co jest irytujące. Spróbuję połączyć tą łyżkę do lutownicy (niestety mam kolbową) albo pobawie się transformatorówką.

Czy da się jakoś ściągnąć bezinwazyjnie wosk z plastikowych wentylków? Już musiałem parę wywalić, bo się strasznie kleiły. Ale powoli dochodzę do wprawy.

11
Naprawa akordeonów / Odp: Woskowanie głosów
« dnia: 09 sie 2015, 14:55 »
Cześć, mam pytanie odnośnie woskowania. Chciałbym spróbować woskowania przy użyciu strzykawki, ponieważ zrobioną "łyżką" nie idzie mi to najlepiej (wosk za szybko stygnie i nierównomiernie go nakładam). Problem w tym, że wosk stygnie za szybko i boję się że zatka mi strzykawkę, co mogę zrobić, żeby wosk był dłużej płynny? I jak mogę go fajnie podgrzać bez użycia kąpieli wodnej, ponieważ parzy mnie para podczas brania wosku na łyżkę.

12
Czyli mój wosk jest w porządku. Stary był twardy jak kamień i pękał.

Ja dodałem niewiele kalafonii, bodajże było jej tylko 10% ale to jest dobrej jakości kalafonia dopiero co zrobiona i wyklarowana.

13
Wielkie dzięki! Szlifowałem głos z dołu przy nicie, bo dostrzegłem, że szlifując tam dźwięk staje się bardziej wibrujący, spróbuję skorygować to szlifując z drugiej strony.
Mam jeszcze pytanie, czy wosk po zalaniu ma być twardy praktycznie na kamień, czy dobrze jak jest ciut miękki? Użyłem wosku pszczelego z domieszką kalafonii.

14
Skoro tak, to dla mnie również nie jest problemem późniejsze odklejenie głosów i zawoskowanie ponownie. Na razie gra to bez jednego rzędu zaworków i efekt mnie zadowala, co nie znaczy że nie popełniłem paru gaf. Mam problem z jednym głosem, gdyż chyba za mocno go przypiłowałem i tremolo jest zbyt szybkie, czy głos nadaje się już tylko do śmieci, czy jest jakiś ratunek dla niego?

15
Dzięki za wszystkie rady, akurat tak się składa, że mam szlifierkę modelarską z diamentowymi końcówkami.
Dam znać jak zabiorę się do pracy i będę informował o postępach.

Strony: [1] 2