Ogólnie biorąc popieram Kumara... Jeśli jednak gdzieś znajdują się osoby o statusie
osobowości, a na forum takie są, to nie mając ich wyraźnego przyzwolenia - z szacunku nie "tykam"...
Natomiast jeśli ja, jako już prawie emeryt, proponuję luz i przejście na "ty" komuś o wiele młodszemu, a on nadal "panuje", to odbieram to jako swoją drobną gafkę (błędnie oceniałem człowieka), a jego dużą niegrzeczność - z przewagą niegrzeczności
. Pozostaje wtedy wrażenie, że trafiłem na kogoś czy to z wyższej sfery, czy tylko o wybujałym ego - prawdopodobnie przyszłego prezydenta, lub papieża JP3...
Fajnie, że jakoś tu sobie z tym radzimy...