Tysiu, może nie aż wiocha. Ale w większości przypadków melodia zagrana prosto, a ładnie wyartykułowana miechem, ze sporadycznym ozdobnikiem robi większe wrażenie. Wiem, że pozbycie się przyzwyczajeń jest trudne jak rzucenie fajek. Ale skoro już podjąłeś walkę, to będzie tylko lepiej. Naprawdę nie nakadziłem ci w poprzednim poście, bardzo ładnie zagrane.