Podbijam wątek, bo pojawił się na olx Polifonico IX 96 basów.
Cena słuszna (choć w porównaniu z nowymi w sumie atrakcyjna), więc trochę się zainteresowałem tym modelem.
I tak się zastanawiam - czy ja już całkiem mam tzw. "słoniowe ucho", czy ten akordeon brzmi jakoś tak... nie bardzo.... Oczywiście jak na tę markę i tę cenę...
Tutaj np. są próbki dźwięku. Musette jeszcze się broni - choć ostre, ale np. tango mi kompletnie nie leży.
https://www.thomann.de/pl/scandalli_polifonici_ix.htmTutaj jakby lepiej:
https://www.youtube.com/watch?v=cYmakB3uhzoAle też dźwięk mnie osobiście jakoś nie powala...
Ktoś z bardziej znających się na rzeczy się wypowie?
Zakładając, że sprzęt będzie w stanie bardzo dobrym, warto dać za niego prawie 9 kilo złotych?
Dla porównania Victoria:
https://www.youtube.com/watch?v=x9QABxHDmdM